www.kocipietka.fora.pl
Forum dla wszystkich.Zapraszam
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.kocipietka.fora.pl Strona Główna
->
Masz jakąś propozycję,to na co czekasz??? Pisz!!
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin
----------------
Za nim coś napiszesz to przeczytaj to!!!
Propozycje
----------------
Masz jakąś propozycję,to na co czekasz??? Pisz!!
Pomoc
----------------
My Ci pomożemy
Ostrzeżenia i prosby
----------------
Uwagi i prośby
Użytkownicy
----------------
Przedstaw sie,aby wszyscy mogli wiedzieć kim jesteś ;)
O nas
----------------
My-użytkownicy
Gwiazdy zagraniczne
----------------
Co u nich słychać??
Gwiazdy polskie
----------------
Co tam u nich???
Muzyka
----------------
Co nam w sercu gra???
Filmy
----------------
Co oglądamy?
Humor
----------------
Pośmiejmy się razem!!
Nasza twórczość
----------------
Tu mozesz opublikwowac teksty swoich ulubionych piosenek, wiersze, rysunki, opowiadania, a takze utwory, ktore napisalas sama. Pozwol innym je ocenic!
Dla dziewczyn
----------------
Chłopaki spadać,to nie dla was!!!
Dla chłopaków
----------------
Tylko dla chłopaków.Dziewczyną wstęp wzbroniony!
Moda & Uroda
----------------
Co tam słychac w modzie i urodzie??
Zdrowie
----------------
Bez zdrowia nie ma nic
Książki
----------------
Jakie książki czytacie??
Gazety
----------------
Co czytacie,jakie gazety?
Szkoła
----------------
:/
Sport
----------------
W zdrowym ciele zdrowy duch!!!
Zabawy
----------------
Pobawmy się wszyscy razem
Oceniamy
----------------
Jak umiecie oceniać??
Blogi
----------------
Nasze bloguśki
Rośliny
----------------
Roślinki
Zwierzęta
----------------
Chroń je!!
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Pon 12:31, 13 Sie 2018
Temat postu: leb
-To jeszcze nie wszystko - odezwal sie w koncu Hal. Ruchem glowy
wskazal zdjecie w ramce, lezace na biurku. - Dobrze sie domyslam, prawda?
Meredith usiadla, podciagnela koldre.
-Dobrze sie domyslasz.
Widzac, ze nie jest gotowa na rozmowe o tej sprawie, Hal postanowil zmienic temat. Usiadl, opuscil nogi na podloge.
-Przyniesc ci cos? Moze jakies picie?
-Przydalaby sie szklanka wody.
Zniknal na chwile w lazience i wrocil z dwiema szklankami do mycia zebow. Z minibaru wyjal dwie butelki wody mineralnej, po czym wrocil pod koldre.
-Prosze uprzejmie.
-Dzieki. - Meredith pociagnela wode prosto z butelki. - Jeszcze do niedawna wiedzialam tylko, ze rodzina mojej matki mogla pochodzic z poludnia Francji i ze w czasie drugiej wojny swiatowej albo niedlugo potem wyemigrowala do Ameryki. Mam fotografie mezczyzny, ktory wedle wszelkich znakow na niebie i na ziemi, jest moim prapradziadkiem. Pozuje we francuskim mundurze. Zdjecie zrobiono na placu w Rennes-les-Bains, w tysiac dziewiecset czternastym. Jakos musial trafic do Milwaukee, ale poniewaz nie znalam jego nazwiska, nie moglam duzo zdzialac. Bardzo duzo w tych stronach Europejczykow, naplywali przez caly dziewietnasty wiek. Pierwszy przybyl tam Jacaues Veau, francuski kupiec, ktory ustanowil punkt wymiany towarow na urwisku, gdzie spotykaly sie
floating
rzeki: Milwaukee, Menomonee i Kinnickinnic.
Opowiedziala Halowi z grubsza o tym, co odkryla od przyjazdu do Domaine de la Cade, trzymajac sie wylacznie faktow. Wyjasnila, dlaczego zabrala fotografie z holu, i wspomniala o utworze fortepianowym, ktory odziedziczyla po babce, Louisie Martin. Ani slowem nie zajaknela sie o kartach. Po wczesniejszej rozmowie w barze miala tego tematu serdecznie dosyc. Poza tym nie chciala Halowi akurat teraz przypominac o stryju.
-Doszlas do wniosku, ze twoj nieznany zolnierz nosil nazwisko Ver-nier.
-Rodzinne podobienstwo rzuca sie w oczy. Karnacja, rysy twarzy... Moze byc mlodszym bratem albo kuzynem, ale mnie sie wydaje, biorac pod uwage daty i jego wiek, ze jest potomkiem w prostej linii. Synem. - Usmiechnela sie zadowolona. - Jak schodzilam na kolacje, przyszedl list od Mary. Napisala, ze w rejestrach cmentarnych w Mitchell Point, w Milwaukee, znajduje sie nazwisko Vernier.
-Jego ojcem byt Anatol Vernier?
-Tego nie wiem. Wlasnie zamierzam sie dowiedziec. Moze byc synem Leonie.
-Wtedy nie nazywalby sie Vernier.
-Chyba ze nie wyszla za maz.
-Faktycznie.
-Proponuje ci uklad. Jutro najpierw ja porozmawiam z pania O'Donnell, a potem ty mi pomozesz przesledzic losy Vernierow.
-Umowa stoi - rzucil lekko, choc w jego glosie na nowo pojawilo sie napiecie. - Wiem, ze wedlug ciebie, przesadzam, ale naprawde bardzo licze na twoja pomoc. Doktor O'Donnell przyjdzie o dziesiatej.
-Mhm... - sapnela miekko. Oczy jej sie zamykaly. - Pewnie rzeczywiscie latwiej sie dogada z kobieta.
Coraz trudniej bylo Meredith utrzymac otwarte powieki, wiec przestala z nimi walczyc i powoli odplynela w
vacu warszawa
Srebrny ksiezyc wedrowal po czarnym niebie, a daleko w dolinie dzwon odmierzal mijajace godziny.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin